[ Pobierz całość w formacie PDF ]
To prawda. A właśnie... Zerknął na tylne siedze-
nie. Zamieszanie i emocje na lotnisku, podróż samolo-
tem, a także jazda wynajętym samochodem wpłynęły
usypiająco na dwójkę małych pasażerów. Wyjdzmy na
chwilę szepnął.
Po co?
Obszedł maskę, otworzył jej drzwi i pociągnął ją
prosto w swoje ramiona.
232 Ingrid Weaver
Bo czuję, że muszę pocałować moją żonę bez
widowni.
Nie będę się sprzeczać, Del roześmiała się
i z pasją oddała się pocałunkowi.
Byli małżeństwem od prawie trzech miesięcy i ciągle
nie mogli się sobą nasycić. Zabawne, myślała, że w jej
życiu nie może już być lepiej, a jednak było! I to jak!
Uśmiechasz się powiedział Del, skubiąc jej dolną
wargę. Co też może się roić w tej ślicznej głowie?
Och, pomyślałam właśnie, jaka ze mnie szczęściara.
Zabawne, ja pomyślałem to samo o sobie. Objął
ręką jej pośladek i przyciągnął ją bliżej.
Zachowuj się, Del. Co sobie dzieci pomyślą? za-
śmiała się cicho.
Dam im po dolarze i odeślę je do ich pokojów
mruknął, pieszcząc wargami jej szyję. W ten sposób,
zanim dotrą do college u, będą milionerami.
Jakie szczęście, że masz stałą pracę.
Mmm. Stałe godziny pracy też mają swoje zalety.
Choć Del nadal miał tę swoją komórkę, nie dzwoniła
tak często, odkąd objął funkcję instruktora strzelania
w SPEAR. Del okazał się być bardzo majętnym człowie-
kiem. Zgadzając się wyjść za niego za mąż, Maggie nie
myślała o pieniądzach, ale była mile zaskoczona, gdy
okazało się, z jakim powodzeniem lokował i inwestował
pieniądze, zarobione przez lata pracy w SPEAR. Najbar-
dziej niepocieszony okazał się Laszlo, gdy Maggie
zakomunikowała, że nie wróci już do pracy.
Po następnym długim pocałunku Del oparł się o zde-
rzak i obrócił Maggie w ramionach. Z brodą opartą na jej
głowie spoglądał z nią na farmę rodziców.
Tajny agent Kopciuszka 233
Widzisz ten dom, daleko za sosnami?
Tak?
Tam mieszka moja siostra.
A więc to był dom, który Del zbudował dla Elisabeth,
pomyślała. Nie odezwała się, tylko czekała, co powie.
Powiedziałaś kiedyś, że muszę zgromadzić trochę
nowych wspomnień, które zastąpią tamte złe ciągnął.
Tak powiedziałam. I to zdaje egzamin.
W moim sercu nie ma miejsca na złe wspomnienia,
Maggie. Miłość do ciebie przepełnia mnie po brzegi.
%7łe też ciągle potrafi ją wzruszyć do łez, pomyślała.
I nie może już tego zrzucić na karb hormonów. Jest
beznadziejnie i cudownie zakochana w swoim mężu.
Del?
Tak?
Kocham cię.
I ja cię kocham. Zaczął zataczać powolne kółko
wokół jej piersi. O której mamy być u rodziców?
Del, na miłość boską zaśmiała się. Już jesteśmy
spóznieni.
Jednak wtuliła się w niego i jeszcze raz go pocałowała.
Tato, czy to są prawdziwe krowy?
Odwróciła się gwałtownie w stronę samochodu. Ich
sześcioletni rudowłosy syn wyglądał przez okno, a jego
piegi poruszyły się żwawo wraz z jego uśmiechem, gdy
spoglądał na pastwisko za płotem.
Zwykle proces adopcji trwałby dłużej, ale Del użył
swoich znajomości w SPEAR, żeby pokonać biurokrację.
Końcowe dokumenty zostały podpisane w tym tygodniu.
Delilah miała starszego brata, a Robbie rodzinę, jakiej
zawsze pragnął, i jeszcze trochę. Armilda pozostała jego
234 Ingrid Weaver
babcią, poza tym doszła mu para oficjalnych dziadków,
wraz z prawdziwymi ciotkami, wujami i z całą masą
kuzynów.
Tak, Robbie, to prawdziwe krowy powiedział
Del. A jeśli dobrze pamiętam, w stajni jest kucyk, na
którym mógłbyś pojezdzić.
O rany! Bomba! Moglibyśmy już tam pójść?
Cierpliwości, synu. Mężczyzna musi być cierpliwy,
jeśli chce dostać to, czego pragnie.
A dlaczego się tutaj zatrzymaliście?
Bo chciałem pocałować twoją matkę odparł Del.
Robbie wzniósł oczy do nieba i jęknął:
O Jezu! Ciągle to samo.
Tak. I nie jest żadną tajemnicą, że zamierzam
utrzymywać ten stan bardzo, bardzo długo powiedział
Del, zwracając się do Maggie.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]